Robienie świadomych zdjęć to podejście, które staje się coraz bardziej popularne wśród osób zainteresowanych fotografią. Podejście to skupia się na trzech głównych zasadach: pamięci, zasadzie tercji i decydującym momencie. Ten artykuł będzie badał, jak wykorzystać te zasady, aby zrobić świadome zdjęcia, które są bardziej potężne i emocjonalne.

Reguła tercji

Stosowanie reguły tercji może zrobić ogromną różnicę w Twoich zdjęciach. Ta zasada nie dotyczy tylko fotografii, można ją zastosować do każdego rodzaju prac. Pomaga ona tworzyć zrównoważone zdjęcia i wykorzystywać negatywną przestrzeń w tle.

Jednym z najczęstszych zastosowań reguły tercji jest kompozycja, w której główny obiekt umieszczony jest w jednym z czterech punktów przecięcia. Pomaga to również wyeliminować pustą przestrzeń wokół obiektu. Może to być szybki i łatwy sposób na osiągnięcie akceptowalnej kompozycji. Są jednak sytuacje, w których możesz chcieć złamać tę zasadę – część ta została skonstruowana przez redaktorów serwisu zdrowie-moda-uroda.pl. Zawsze dobrze jest wiedzieć, kiedy używać reguły, a kiedy nie.

Dobre zrozumienie reguły tercji jest ważną częścią bycia świadomym fotografem. Nie chcesz tracić czasu i wysiłku na tworzenie obrazów, które nie będą inspirujące dla twoich widzów. Aby tego uniknąć, powinieneś nauczyć się, jak zidentyfikować najważniejsze elementy kompozycji i użyć reguły tercji, aby je podkreślić.

Podczas gdy reguła tercji nie ma ostatecznej odpowiedzi na pytanie „gdzie powinien być umieszczony główny obiekt”, z pewnością może doprowadzić do powstania dobrze skomponowanych zdjęć. Na przykład podczas wykonywania portretu, często pomocne jest umieszczenie oczu obiektu w jednym z dwóch górnych punktów przecięcia. Może to przyciągnąć widza do obiektu, w przeciwieństwie do umieszczenia obiektu w środku kadru, gdzie widz nie będzie go widział.

Zasada tercji służy również jako użyteczna metryka, jeśli chodzi o kompozycję. Na przykład w ujęciu Wielkiego Kanionu linie siatki są wykorzystywane do stworzenia iluzji równomiernie rozłożonego kadru.

Reguła trzecich została również wykorzystana przez wielu projektantów i artystów. Na przykład ptak w rozwidleniu drzewa umieszczany jest w miejscu, gdzie przecinają się linie poziome i pionowe. Jest to znane jako „punkt kasowy” w regule tercji.

Używanie reguły tercji jest dobrym pomysłem, jeśli dopiero zaczynasz przygodę z fotografią. Nie przesadzaj jednak i nie stosuj reguły tercji do każdej kompozycji. Może to ograniczyć Twój twórczy rozwój.

Decydujący moment

Na początku lat trzydziestych Henri Cartier-Bresson pracował poważnie jako fotograf. Podróżował do Chin i Indii, a także współtworzył agencję fotograficzną Magnum z Davidem „Chim” Seymourem. W 1947 roku Henri Cartier-Bresson wydaje katalog do wystawy swoich zdjęć w Museum of Modern Art w Nowym Jorku.

Henri Cartier-Bresson ukuł termin „decydujący moment”, który stał się popularną ideą. Miał nadzieję na uchwycenie decydujących momentów w swoich fotografiach ulicznych.

Prace Cartier-Bressona były w dużej mierze czarno-białe, a jego zdjęcia skrupulatnie skomponowane. Jego zdjęcia są uderzające, z uderzającym kontrastem między życiem na ulicy a otaczającą ją architekturą. Uwzględniał również moment ekspresji, gestu i przelotne połączenia między fotografem a jego obiektem.

Henri Cartier-Bresson uważał, że fotografia jest rzeczą osobistą i cenił intuicję podczas robienia zdjęć. Często czekał, aż fotografowane osoby wejdą do wcześniej skomponowanych kadrów, czekając na istotny moment.

„Decydujący moment” Henri Cartier-Bressona wciąż wpływa na współczesnych fotografów. W ubiegłym roku wydawnictwo Steidl wznowiło wydanie tej książki. Jest ona wierna oryginalnemu wydaniu i zawiera dodatkową książeczkę z esejem Clementa Cheroux. Co ciekawe, Cheroux zauważa, że francuska i amerykańska wersja eseju znacznie się różniły.

The Decisive Moment to książka, która na zawsze zmieniła fotografię. Wciąż jest ważnym artefaktem, mimo że cyfrowo zmanipulowane obrazy uczyniły ją przestarzałą. Książka została również wznowiona we Francji, jako Images a la Sauvette. Decyzja o wznowieniu książki została podjęta, aby zachować jej pierwotne znaczenie, a także aby była ona dostępna dla nowych pokoleń fotografów.

Oprócz oryginalnej, ponadwymiarowej książki, w slipcase znajduje się esej techniczny autorstwa Richarda Simona oraz esej HCB. Ten przewodnik pomoże Ci w świadomym fotografowaniu decydujących momentów. Niezależnie od stylu czy tematu, istnieją cztery zasadnicze kroki, które należy podjąć, aby osiągnąć sukces.

Po pierwsze, musisz zbadać swój temat. Jeśli nie wiesz dokładnie, co fotografujesz, nie będziesz w stanie uchwycić decydującego momentu. Aby odnieść sukces, musisz wiedzieć, gdzie będzie obiekt, co będzie robił i jak będzie się czuł, gdy to zrobi.

Pamięć i świadoma fotografia

Używanie fotografii jest ważną częścią historii pamięci. Są one przedłużeniem urządzeń pamięciowych, do których należą pismo, przedmioty i teatr. Są także częścią historii władzy. Wynalazek fotografii zrewolucjonizował sposób, w jaki ludzie pamiętają. One też nadają pamięci prawdę, nadając jej precyzję. Są urządzeniami mnemotechnicznymi, dzięki którym możemy rekonstruować wspomnienia.

Fotografia pozwala nam zachować pamięć o czasie, chronologicznie. Pozwala nam również na demokratyzację pamięci. Ludzie mogą fotografować zabytki i inne miejsca, tworząc reprezentacje swojej przeszłości. Te obrazy są potężne i często zawierają emocje.

Fotografie są urządzeniami mnemotechnicznymi, ponieważ są formacjami złożonymi. Są formą pamięci kulturowej, pozwalając ludziom dzielić się doświadczeniem i zjednoczyć się jako grupa społeczna. W różny sposób oddziałują również na wspomnienia osobiste. Interakcje te mogą nie być świadome.

Fotografie mogą również oddziaływać na pamięć w bardzo negatywny sposób. Na przykład, na fotografii może brakować obiektów. Te brakujące obiekty podkreślają negatywny związek między pamięcią a fotografią. Jednak ukrywają one również produktywną rolę obrazów fotograficznych w kulturze.

W ostatniej książce, „The Pencil of Nature”, William Henry Fox Talbot pisze o tym, jak fotografia może być używana jako urządzenie pamięciowe. Jego książka ilustruje sposób, w jaki fotografie są wykorzystywane do zapamiętywania i jak fotografie mogą wpływać zarówno na pamięć indywidualną, jak i społeczną. Omawia również sposób, w jaki fotografie mogą być wykorzystywane do odtwarzania wspomnień.

Jako inspirację do pracy nad relacją między pamięcią a jaźnią wykorzystuje japońską opowieść ludową. W tym przypadku mężczyzna robi sobie zdjęcie, a następnie nie wierzy, że to właśnie on znajduje się w lustrze. Jest to podobne do Proustowskiej koncepcji pamięci mimowolnej, czyli punctum.

Podobny proces, zwany metamorfogramem, rejestruje wielokrotne interakcje z otoczeniem. Interakcje te stanowią podstawę ostatecznego obrazu. Rejestruje on wielokrotne doświadczenia i jest analogiczny do sposobu, w jaki tworzy się fizyczna pamięć człowieka. Te metamorfogramy ujawniają wpływ, jaki dane doświadczenie ma na ostateczne wspomnienie.